+48 695 945 093 recepcja@punktpieknosci.pl

Teksty pieśni Parafia Jaroszów

Teksty pieśni Góry po Męsku 2023:

 

ZE WSZYSTKICH SIŁ

||: Ze wszystkich sił :|| * krzyczę o Twojej chwale! * ||: Ze wszystkich sił :|| * krzyczę o mocy Twej!
Ooo… 

Nie zdejmę krzyża z mojej ściany

Nie zdejmę krzyża z mojej ściany 

Za żadne skarby świata 

Bo na nim Jezus ukochany

Grzeszników z niebem brata 

 

Nie zdejmę krzyża z mego serca 

Choć by mi umrzeć trzeba 

Choć by mi groził kat – morderca 

Bo krzyż to klucz do nieba 

 

Nie zdejmę krzyża z mojej duszy 

Nie wyrwę go z sumienia 

Bo krzyż szatana wniwecz kruszy 

Bo krzyż to znak zbawienia 

 

Nie zdejmę krzyża z mego serca 

Choć by mi umrzeć trzeba 

Choć by mi groził kat – morderca 

Bo krzyż to klucz do nieba 

 

A gdy zobaczę w poniewierce 

Jezusa krzyż i ranę 

Która otwiera jego serce 

W obronie krzyża stanę

Dzisiaj w Betlejem...

Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem, 

Wesoła nowina. 

Że Panna czysta, że Panna czysta 

Porodziła Syna. 

Chrystus się rodzi, 

nas oswobodzi, Anieli grają, 

Króle witają, Pasterze śpiewają, 

bydlęta klękają, 

Cuda, cuda ogłaszają.

 

Maryja Panna, Maryja Panna, 

Dzieciątko piastuje. 

I Józef święty, I Józef święty, 

Ono pielęgnuje. 

Chrystus się rodzi…

 

Choć w stajeneczce, choć w stajeneczce, 

Panna Syna rodzi, 

Przecież On wkrótce, Przecież On wkrótce, 

Ludzi oswobodzi. 

Chrystus się rodzi…

 

I trzej Królowie, i trzej Królowie, 

Od wschodu przybyli, 

I dary Panu, i dary Panu, 

Kosztowne złożyli. 

Chrystus się rodzi…

 

Pójdźmy też i my, pójdźmy też i my, 

Przywitać Jezusa, 

Króla nad królami, Króla nad królami, 

Uwielbić Chrystusa. 

Chrystus się rodzi…

Gdy się Chrystus rodzi...

Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, 

Ciemna noc w jasności promienistej brodzi; 

Aniołowie się radują, pod niebiosy wyśpiewują: 

Gloria, gloria, gloria in exelcis Deo.

 

Mówią do pasterzy, którzy trzód swych strzegli, 

Aby do Betlejem czym prędzej pobiegli, 

Bo się narodził Zbawiciel, wszego świata Odkupiciel, 

Gloria, gloria….

 

O, niebieskie Duchy i Posłowie nieba, 

Powiedzcież wyraźniej, co nam czynić trzeba, 

Bo my nic nie pojmujemy, ledwo od strachu żyjemy, 

Gloria, gloria…

 

Idźcie do Betlejem, gdzie Dziecię zrodzone, 

W pieluszki powite, w żłobie położone; 

Oddajcie mu pokłon Boski, on osłodzi wasze troski. 

Gloria, gloria…

Jezus malusieńki...

Jezus malusieńki, leży wśród stajenki, 

Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki.

 

Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła, 

W który dziecię uwinąwszy, siankiem Je okryła,

 

Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki, 

We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.

 

Gdy dziecina kwili, patrzy w każdej chwili, 

Na dzieciątko boskie w żłóbku, oko Jej nie myli

 

Panienka truchleje, a mówiąc łzy leje: 

o mój Synu! Wola Twoja, nie moja się dzieje

 

Tylko nie płacz, proszę, bo żalu nie zniosę, 

dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę

W żłobie leży

W żłobie leży, któż pobieży 

Kolędować Małemu? 

Jezusowi, Chrystusowi, 

Dziś nam narodzonemu? 

Pastuszkowie przybywajcie, 

Jemu wdzięcznie przygrywajcie, 

Jako Panu naszemu.

 

My zaś sami z piosneczkami 

za wami pośpieszymy. 

A tak tego Maleńkiego 

Niech wszyscy zobaczymy: 

Jak ubogo narodzony, 

Płacze w stajni położony, 

Więc Go dziś ucieszymy.

 

Naprzód tedy, niechaj wszędy 

Zabrzmi świat w wesołości. 

Że posłany, nam jest dany 

Emanuel w niskości. 

Jego tedy przywitajmy, 

Z Aniołami zaśpiewajmy: 

„Chwała na wysokości”.

 

Witaj, Panie, cóż się stanie 

Że rozkosze niebieskie, 

Opuściłeś, a zstąpiłeś 

Na te niskości ziemskie. 

„Miłość moją to sprawiła, 

By człowieka wywyższyła, 

Pod nieba empirejskie”.

Bóg się rodzi

Bóg się rodzi, moc truchleje: 

Pan niebiosów obnażony. 

Ogień krzepnie, blask ciemnieje, 

Ma granice Nieskończony:

 

Wzgardzony okryty chwałą, 

Śmiertelny Król nad wiekami; 

A Słowo ciałem się stało 

I mieszkało między nami.

 

Cóż masz, niebo, nad ziemiami? 

Bóg porzucił szczęście swoje, 

Wszedł między lud ukochany, 

Dzieląc z nim trudy i znoje,

 

Niemało cierpiał, niemało, 

Żeśmy byli winni sami, 

A Słowo ciałem się stało 

I mieszkało między nami.

 

W nędznej szopie urodzony, 

Żłób Mu za kolebkę dano. 

Cóż jest, czym był otoczony? 

Bydło, pasterze i siano;

 

Ubodzy! Was to spotkało, 

Witać Go przed bogaczami, 

A Słowo ciałem się stało 

I mieszkało między nami.

 

Potem i króle widziani 

Cisną się między prostotą, 

Niosąc dary Panu w dani: 

Mirrę, kadzidło i złoto;

 

Bóstwo to razem zmieszało 

Z wieśniaczymi ofiarami, 

A Słowo ciałem się stało 

I mieszkało między nami.

 

Podnieś rękę, Boże Dziecię! 

Błogosław Ojczyznę miłą! 

W dobrych radach, w dobrym bycie 

Wspieraj jej siłę swą siłą,

 

Dom nasz i majętność całą 

I wszystkie wioski z miastami! 

A Słowo ciałem się stało 

I mieszkało między nami.

Przybieżeli do Betlejem...

Przybieżeli do Betlejem pasterze, 

grając skocznie Dzieciąteczku na lirze.

 

Ref: Chwała na wysokości, 

chwała na wysokości, 

a pokój na ziemi.

 

Oddawali swe ukłony w pokorze 

Tobie, z serca ochotnego, o Boże!

 

Anioł Pański sam ogłosił te dziwy, 

których oni nie słyszeli, jak żywi.

 

I Anieli gromadami pilnują, 

Panna czysta wraz z Józefem piastują.

 

Poznali Go Mesjaszem być prawym, 

narodzonym dzisiaj Panem łaskawym.

 

My Go także Bogiem, Zbawcą już znamy 

i z całego serca wszyscy kochamy.